Zupa ogórkowa

Dzisiaj podam przepis na zupę ogórkową. 

Jest to jedna z moich najbardziej lubianych zup. 

Gotuję ją na dwa sposoby.Raz na kościach od schabu,a innym razem na wędzonym żeberku,ale zawsze z dodatkiem samodzielnie wcześniej ukiszonych ogórków.

Zupa wyszła przepyszna,ale za to zdjęcia wyszły okropne :( 

Tak to jest ... "jak człowiek się spieszy to diabeł się cieszy"

Mimo to wstawię przepis i dodam zdjęcie,ale przy następnym gotowaniu "ogórkowej" pstryknę nowe i postaram się dodać coś porządnego ;)

  

  

SKŁADNIKI:

2,5-3 litry wody

kość od schabu (u mnie zawsze z odrobiną mięsa,które pozostawiam oddzielając od schabu) 

4 ziemniaki

2 marchewki

1 pietruszka

mały kawałek selera

kawałek pora (ok.8 cm )

5 ogórków kiszonych

2 łyżki oleju

100 ml śmietany (u mnie Łowicka 18% do zup i sosów )

1 łyżeczka cukru 

koperek

2 listki laurowe

4 ziela angielskie

6 ziaren pieprzu

sól i pieprz do smaku

SPOSÓB WYKONANIA :

Do garnka wlać wodę i włożyć umytą kość od schabu.Dodać ziarna pieprzu,ziela angielskiego i liście laurowe oraz łyżeczkę soli. Wywar należy zagotować zbierając międzyczasie szum,który  pojawi się na powierzchni.Po zagotowaniu gotujemy na wolnym ogniu ok. 1 godziny.

Ziemniaki obrać,pokroić w kostkę i dodać do wywaru.Gotować ok.15-20 minut.

Marchewkę,pietruszkę i seler obrać,umyć i zetrzeć na tarce o dużych oczkach.Por również umyć i drobno posiekać.Na patelnię wlać olej i podsmażyć warzywa mieszając je od czasu do czasu nie rumieniąc ich.  Przełożyć do gotującej się zupy.

 Na samym końcu dodajemy  kiszone ogórki starte wcześniej na tarce na grubych oczkach.Gotujemy 15 minut doprawiając solą,pieprzem i cukrem.

Gdy zupa jest mało kwaśna można śmiało wlać wodę z ogórków.

Zupę zabielamy śmietaną,którą wcześniej hartujemy kilkoma łyżkami zupy i ostrożnie wlewamy.

Posypujemy koperkiem.

Wielu z Was pomyśli zapewne tak jak ja wcześniej..."po co podsmażać warzywa do zupy" ? 

Już wyjaśniam :) 

Wyczytałam,że podsmażone warzywa dodane do zupy uzyskują głębszy smak i wyzwalają swój aromat. Coś w tym jest,bo zupa wyszła super smaczna :)